Połowa października należy do Krzysztofa Pisery. Dziś przekazujemy darowizny projektom open source i non-profit zgodnie z jego życzeniem. Jutro świętujemy 10 lat jego pracy w Sidnet, którą rozpoczął jako zdolny 21-latek(!). Nasz lead developer dał się poznać jako świetny organizator pracy własnej i innych osób w zespole.
Kogo łapie nostalgia na myśl o początku lat ’90, ten doceni, że oba projekty wskazane przez Krzyśka powstały w 1991 roku. Co to za projekty?
Vim
Wolnodostępny edytor tekstowy i graficzny, nazywany edytorem dla programistów (programmer’s editor). Wspiera setki języków programowania i formatów plików.
28 lat po premierze jest piątym najbardziej popularnym środowiskiem developerskim według Stack Overflow. Społeczność skupiona wokół Vima prowadzi odwieczny spór (editor war) z użytkownikami innego edytora – Emacsa. W zespole Sidnet mamy zwolenników jednego i drugiego narzędzia. Krzysiek stroni od tego typu sporów, uznając je za kontrproduktywne. Natomiast Vima polubił tak bardzo, że przekazuje na jego rzecz już 5. darowiznę w ramach akcji Sidnet.
„Lata temu spróbowałem Vima i pozostałem przy nim ze względu na jego elastyczność, rozszerzalność o kolejne funkcje, ale przede wszystkim efektywność. Vim to wzorcowy przykład oprogramowania typu charityware. Jest rozwijany zupełnie bezinteresownie, a darowizny od użytkowników są przekazywane dzieciom z Ugandy” – mówi Krzysztof.
Ubocznym skutkiem akcji #DarowiznySidnet jest to, że Sidnet znalazł się na liście Hall of honour dostępnej na stronie Vima.
Fundacja na rzecz Nauki Polskiej
Największa w Polsce organizacja pozarządowa wspierająca naukowców i zespoły badawcze. Od 1991 roku finansuje stypendia dla młodych naukowców. Co roku przekazuje stypendystom łącznie aż 3 miliony złotych. Sprawia, że naukowcy przed trzydziestką nie muszą martwić się o utrzymanie w pierwszych latach kariery naukowej.
„Obszar naukowy jest bliski mojemu sercu. Niestety wybitni naukowcy (nie tylko z najmłodszego pokolenia) najczęściej zarabiają mniej niż reszta społeczeństwa i muszą wybierać między pracą naukową a bardziej dochodowymi zajęciami. Powinni dostawać możliwość skoncentrowania wysiłków na tym, w czym są najlepsi. Fundacja pomaga im także w komercjalizacji odkryć i wynalazków. Wszyscy na tym korzystamy” – mówi nasz lead developer.