Wspólnym mianownikiem inicjatyw, które wspieramy w listopadzie może być niepozorność. Dzisiaj będzie o inspirującej sile do działania mimo niepełnosprawności oraz o narzędziu, które nie musiało mieć marketingowego opakowania, by zaistnieć na uczelniach czy wśród programistów.
Za wyborem projektów open‑source i non‑profit w tym miesiącu stoi Wojtek Siewierski AKA Vifon – doświadczony Full‑Stack Developer i administrator IT, ekspert w obszarze cyberbezpieczeństwa i entuzjasta technologii open‑source.
Pandoc
Wszechstronny, open‑source’owy konwerter dokumentów. Stworzony przez profesora filozofii na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley – Johna MacFarlane’a i udostępniony na licencji GNU General Public License.
Obsługuje szereg formatów – poza standardowymi .doc czy .pdf, także te wykorzystywane przez programistów, m.in.: Markdown, org‑mode, LaTeX, Jupyter Notebook czy HTML. Sam autor projektu wskazuje na wielofunkcyjność narzędzia, porównując je do szwajcarskiego scyzoryka.
“W Sidnet wykorzystujemy je w programie SidPDF – naszym wewnętrznym narzędziu do generowania PDF-ów według szablonu. Siła programu Pandoc leży w tym, że nawet jak natkniemy się na potrzebę konwersji z formatu lub na format, który jest dla nas nowy, to to narzędzie i tak zapewne go obsługuje” – mówi nasz developer.
Poza wielością formatów, Pandoc doskonale radzi sobie z takimi elementami dokumentu, jak m.in.:
- metadane (tytuł, autor, data),
- stopki,
- tabele,
- listy,
- indeksy dolne i górne,
- cytaty.
Z możliwościami Pandoca można się zapoznać w przeglądarkowej wersji demo.
Marcin Sztrubel (podopieczny Fundacji Avalon)
Znajomy Wojtka, Marcin Sztrubel zmaga się z postępującym zanikiem mięśni. Dzięki Fundacji Avalon zbiera środki na sprzęt ortopedyczny i specjalistyczną rehabilitację.
Wcześniej, kiedy tylko pozwalały mu na to zdrowie i czas, angażował się w tematy bliskie osobom z niepełnosprawnościami. Wchodził w skład zarządu Polskiego Towarzystwa Chorób Nerwowo‑Mięśniowych, zrzeszającego ponad tysiąc członków. Jest też autorem ponad 20(!) blogów dedykowanych osobom z niepełnosprawnościami, m.in.:
“W zeszłym roku Marcin złamał obie nogi podczas rehabilitacji, co bardzo pogorszyło jego stan, bo musiał zawiesić wszelkie ćwiczenia. Ze względu na stan zdrowia Marcina, złamanie wymagało kilku operacji. Obecnie nie jest w stanie sobie radzić bez użycia specjalnej windy” – przybliża sytuację Wojtek.
Fundacja Avalon, która opiekuje się Marcinem, pomaga wielu innym osobom z niepełnosprawnościami i przewlekłymi chorobami. Pozyskuje fundusze, aktywizuje swoich podopiecznych na zajęciach rehabilitacyjnych i wzmacnia ich samodzielność. W ramach projektu Avalon Extreme inspiruje osoby z niepełnosprawnościami do uprawiania sportu.