W poprzednią sobotę, 5. października, miałem przyjemność wybrać się na konferencję JoomlaDay Poland 2013, zorganizowaną w Centrum Szkoleniowo-Konferencyjnym Uniwersytetu Łódzkiego. Konferencja podzielona była na dwa dni – Dzień Biznesu (sobota) i Dzień Społeczności (niedziela), ja uczestniczyłem tylko w tym pierwszym. Oto moja krótka relacja z Dnia Biznesu.
Po przejściu przez procedurę rejestracji i otrzymaniu torby zawierającej identyfikator uczestnika, program konferencji, reklamówki produktów i kilka gadżetów z logo JoomlaDay (takich jak kubek, czy długopis), wybrałem się do auli CSK na oficjalne powitanie. Tegoroczny JoomlaDay otworzył pan Stefan Wajda, lider Polskiego Centrum Joomla i zarazem prezes Fundacji PCJ Otwarte Źródła.
Jako pierwszy z prelegentów wystąpił pan Ofer Cohen, członek zarządu Open Source Matters (organizacji zajmującej się rozwojem Joomli), z wykładem zatytułowanym „Joomla and Open Source: How it works and how can you make it better?”. Przedstawił w nim ogólne założenia Joomli, powiedział gdzie w Internecie szukać pomocy społeczności, oraz w jaki sposób można przyczynić się do dalszego rozwijania Joomli. W wykładzie pana Cohena nie zabrakło elementów artystycznych, takich jak zdejmowanie z siebie pięciu kolejnych koszulek z nadrukami Joomli i rzucanie nimi w publiczność, czy małe quizy nagradzane naklejkami z logiem Joomli (również rzucanymi).
Po tej prezentacji wybrałem się na wykład pt. „Własne kategorie w 15 minut”, prowadzony przez Pawła Nowakowskiego z firmy Safi Studio. Bez zbędnych wstępów, prowadzący skupił się na temacie prelekcji, krótko i zwięźle przedstawiając, jak za pomocą napisanego przez siebie komponentu zrobić na stronie porządek w treściach i rozbudować ją o podział na kategorie. Nie wiem, czy wszyscy obecni zapamiętali, co gdzie należy kliknąć i wpisać, ale dla mnie był to dobry przykład, jak szybko można w Joomli zrobić rzeczy z pozoru trudne. Zachęciło mnie to również do bliższego zapoznania się z tworzeniem komponentów w Joomli. Ta prezentacja – jak się później okazało – była najbardziej „programistyczna” ze wszystkich tego dnia.
Następny wykład, na którym byłem, poprowadził pan Darek Śnieg, a jego tematem był problem „White Screen of Death” – czyli co zrobić, gdy po zmianach na stronie zamiast oczekiwanego efektu widzymy tylko pusty, biały ekran. Prowadzący nie zagłębiał się w zbytnio w szczegóły techniczne rozwiązywania problemu, zamiast tego przedstawił pokrótce sposób, jak szybko znaleźć i usunąć niedziałający moduł lub komponent.
„Jak zbudować portal miejski w 45 minut” to temat kolejnej prezentacji, poprowadzonej przez panów z firmy Joomla-Monster, którzy wykorzystując napisane przez siebie komercyjne dodatki do Joomli tworzyli „na żywo” ów portal, pokazując w ten sposób możliwości swojego oprogramowania. Większość publiczności najwyraźniej znała te dodatki i interesowała się ich zastosowaniem, co wywnioskowałem na podstawie pytań o różnice pomiędzy wersjami i o możliwości kolejnych wydań.
Po przerwie obiadowej okazało się, że jeden z prowadzących nie dojechał, i zamiast na planowany wykład o rozwiązaniach dedykowanych, poszedłem w zastępstwie na prezentację o dość intrygująco brzmiącym temacie „Wykorzystanie Joomla! i K2 w systemie eksperckim”. Prowadzący wykład pan Krzysztof Strymiński zajmuje się wdrażaniem mechanizmów sztucznej inteligencji i na przykładzie strony Aktywne Łącza pokazał możliwość zastosowania Joomli jako łącznika pomiędzy elementami składowymi dużego systemu, zamiast dedykowanego oprogramowania. Przy okazji zaprezentowane zostały dodatki do Joomli takie jak K2 (jako repozytorium plików i etykiet), czy Joomdle (moduł obsługujący platformę e-learningową Moodle).
Sam temat sztucznej inteligencji był na tyle interesujący dla obecnych, że zajął większość czasu wykładu, mimo to panu Krzysztofowi udało się omówić budowanie złożonego systemu z różnych części i połączenie ich w całość z wykorzystaniem Joomli. Dla mnie był to ciekawy dowód na wszechstronność zastosowań Joomli.
Kolejna prezentacja, na którą się wybrałem, była zatytułowana „Rozszerzenia do Joomla! – biznes, prawo, podatki” i dotyczyła kwestii prawnych związanych z tworzeniem dodatków do Joomli (i nie tylko). W pierwszej części wykładu prowadzący, pan Aleksander Kuczek, zwrócił uwagę na to, że pomysł na dobre rozszerzenie niekoniecznie jest zarazem pomysłem na dobry biznes. Opowiedział następnie o sposobach promocji i reklamy tworzonych dodatków, modelach biznesowych, oraz możliwościach obsługi płatności i reklamacji. Druga część dotyczyła licencjonowania i rozliczania się ze sprzedaży oprogramowania, także pod kątem problemów z prawem w krajach spoza Unii Europejskiej. Nie był to wykład związany bezpośrednio z tajnikami programowania czy samą Joomlą, ale sądzę, że każdemu, kto tworzy komercyjne oprogramowanie, wiedza ta prędzej czy później się przyda.
Ostatnia z prezentacji tego dnia miała obiecujący tutuł „Joomla w branży e-commerce – sklep, który sprzedaje”. Pan Mateusz Grabowski na przykładzie dodatku VirtueMart pokazywał, jak zoptymalizować proces dokonywania zakupu i przedstawił najczęstsze błędy popełniane przy projektowaniu sklepu internetowego. Dodatkowo przedstawił plusy monitorowania sklepu i śledzenia poczynań użytkowników przy pomocy Google Analytics i podobnych rozwiązań, oraz zalety budowania responsywnych stron. Na koniec zaprezentował kilka trików do wykorzystania przy tworzeniu wyglądu sklepu.
Po zakończeniu wykładów odbyło się podsumowanie całego dnia i losowanie nagród (niestety szczęście mi nie dopisało), a potem wszyscy uczestnicy JoomlaDay Poland 2013 zostali uwiecznieni na wspólnym zdjęciu.