Na ostatnim spotkaniu całego zespołu, które miało miejsce 30. czerwca, Marcin Tabaka wystąpił z prezentacją poświęconą bibliotece Underscore.js. W prezentacji Marcin dokonał przeglądu większości funkcji należących do biblioteki i pokazał ich działanie na przykładach.
Ponieważ prezentacja jest dość obszerna, postanowiliśmy podzielić ją na dwie części. Udostępniamy dziś pierwszą z nich, zawierającą omówienie funkcji operujących na kolekcjach i tablicach. Za kilka dni opublikujemy drugą część.
Przyszła pora na czerwcową edycję sidnetowej inicjatywy wspierania projektów open source i innych potrzebujących. W roli osoby odpowiedzialnej za wybór odbiorców debiutuje współpracująca z nami od początku roku Angelika Kłopotowska.
Odkąd Angelika dołączyła do zespołu, za naszym poleceniem zaczęła korzystać w pracy z wielu nowych programów open source i jeden z nich wybrała jako odbiorcę pomocy finansowej w tym miesiącu – KeePassX, program do zarządzania hasłami. Ponieważ KeePassX zdążył sobie zdobyć uznanie innych członków zespołu, otrzymał już nasze wsparcie w lutym ubiegłego roku. Ponownie zatem gratulujemy twórcom udanego projektu i życzymy powodzenia w jego rozwijaniu!
Ponadto, za pośrednictwem Fundacji „Mam Marzenie” spełniamy marzenie 8-letniej Wiktorii, która bardzo chciała dostać swój pierwszy telefon z dotykowym ekranem, koniecznie z różową obudową. Wiktorio, Twój wymarzony różowy telefon już za kilka dni będzie u Ciebie. Pozdrawiamy Cię i Fundację „Mam Marzenie”!
Od kilku lat praktykujemy zwyczaj spotykania się całym zespołem na koniec każdego miesiąca w biurze w Warszawie lub w Łodzi. Ostatnie takie spotkanie miało miejsce w poprzednią sobotę, 30. maja, w łódzkim biurze. Co prawda nie wszyscy mogli być obecni, ale zdecydowana większość ekipy dzielnie się stawiła.
W czasie poprzednich spotkań zdarzało nam się przygotowywać prezentacje na tematy techniczne i wpadliśmy na pomysł, że moglibyśmy uczynić z tego stały punkt programu.
Majowa prezentacja, której autorem jest piszący te słowa, poświęcona została usługom webowym w architekturze REST – „RESTful Web Services”. W naszym zespole stykamy się z tym tematem na codzień, głównie tworząc aplikacje klienckie dla rozmaitych API webowych, jednak nie wszyscy znają ideę architektury REST oraz jej związku z protokołem HTTP. W prezentacji omówiłem pokrótce zasady, jakich powinno się przestrzegać projektując API webowe zgodne z REST i pokazałem przykłady owego przestrzegania (lub nieprzestrzegania).
Slajdy z prezentacji zostały umieszczone na Speaker Deck i są dostępne dla wszystkich zainteresowanych. Przyda się podstawowa znajomość tematyki API webowych i protokołu HTTP, oraz oczywiście języka angielskiego (być może z czasem zamieścimy też tłumaczenie na polski).
Będziemy w przyszłości zamieszczać prezentacje z naszych kolejnych spotkań – może nie miesiąc w miesiąc, bo będą się pewnie zdarzać tematy zbyt specyficzne dla projektów, przy których pracujemy, ale dołożymy starań, by jak najczęściej omawiać ogólne zagadnienia, interesujące dla szerszego grona odbiorców. Liczymy, ma się rozumieć, na komentarze – zarówno pochwalne, jak i (konstruktywnie) krytyczne.
Na koniec, dwa nienajlepszej jakości zdjęcia z prezentacji:
(Tak, jak widać niektórzy z nas raczą się piwem – spotkanie z godziny na godzinę nabierało coraz bardziej towarzyskiego charakteru, ostatecznie przeradzając się w wypad na kręgle!)
To już trzydziesta siódma odsłona naszej akcji pomocy projektom open source, organizacjom prowadzącym działalność dobroczynną i innym potrzebującym. Co więcej, dziś przypada jej trzecia rocznica!
Wybór, kto w tym miesiącu otrzyma od nas pomoc, przypadł w udziale Jakubowi, jednak z racji podniosłego jubileuszu postanowił on podjąć decyzję wspólnie z innymi osobami z zespołu. Razem wybraliśmy, że z okazji trzeciej rocznicy wesprzemy trzy organizacje zajmujące się rozwijaniem języków programowania, które najchętniej wykorzystujemy w pracy: The Perl Foundation, dbającą o rozwój Perla, Python Software Foundation, zajmującą się Pythonem, oraz Mozilla Foundation, która kieruje pracami nad rozwojem JavaScriptu.
Pomagamy również Weronice Kwakszys, dziewczynce cierpiącej na encefalopatię i będącej pod opieką Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”. Jakub jest znajomym rodziców Weroniki i postanowił, że przekażemy pomoc finansową na jej leczenie. Pozdrawiamy Cię, Weroniko, i życzymy Tobie i Twoim rodzicom wszystkiego dobrego.
Tak oto czwarty rok inicjatywy pomagania możemy uważać za rozpoczęty. Do następnego razu, już za miesiąc!
Minęła połowa kwietnia, czyli najwyższy czas na naszą comiesięczną akcję wspierania projektów open source i organizacji dobroczynnych. Tym razem za wskazanie odbiorców odpowiedzialny był Krzysiek Skarbek i zgodnie z jego wyborem pomagamy projektowi Solr i Fundacji „Niechciane i Zapomniane” z Łodzi.
Solr to uniwersalna platforma wyszukiwania informacji, cechująca się dużą wydajnością, zbudowana w oparciu o bibliotekę Lucene. Oba projekty rozwijane są wspólnie (jako „Lucene/Solr”) pod opieką fundacji Apache Software Foundation. W naszej pracy z powodzeniem stosowaliśmy Solr jako mechanizm wyszukiwania w serwisach internetowych budowanych dla klientów. Dziękujemy twórcom i Fundacji ASF za wysiłki wkładane w rozwój projektu.
Fundacja „Niechciane i Zapomniane” działa od 2006 roku w Łodzi i niesie pomoc bezdomnym zwierzętom – znajduje dla nich nowe domy, organizuje akcje sterylizacji i przeprowadza interwencje w przypadkach krzywdzenia zwierząt. To już drugi raz, gdy przekazujemy Fundacji wsparcie finansowe, pierwszy raz było to w styczniu 2013.
Dziękujemy pracownikom i wolontariuszom za ich pracę na rzecz zwierząt, oraz życzymy wytrwałości i powodzenia w przyszłości!
W ubiegłym tygodniu, 24. i 25. marca, po raz kolejny odbywały się Warszawskie Dni Informatyki, zorganizowane ponownie w gmachu Wydziału Matematyki i Nauk Informacyjnych Politechniki Warszawskiej. Oczywiście, jak każdy student, skuszony darmowymi długopisami i pizzą, musiałem wybrać się i na tegoroczną edycję tego wydarzenia. Niestety, pech chciał, że byłem w stanie uczestniczyć tylko w pierwszym dniu, tym samym ograniczając swoje możliwości zbierania różnokolorowych mazaków. Ale odstawmy żarty na bok, i przejdźmy do krótkiej relacji z wykładów, których wysłuchałem.
Mając ograniczone zasoby czasu i szeroką gamę dostępnych opcji, musiałem dokonać ciężkiego wyboru tematów, których chciałbym wysłuchać. Ostatecznie odrzuciłem wszystko, co było związane z szeroko pojętym biznesem i zarządzaniem w IT, skupiając się na bardziej technicznie brzmiących wykładach, głównie związanych z technologiami webowymi.
Tematem pierwszej prezentacji z rodziny „Web Development” tego dnia był „Responsive Web Design”, przedstawiany przez pana Jakuba Króla, reprezentującego firmę Sollers Consulting. Na wstępie wysłuchaliśmy krótkiej prezentacji firmy (cóż, w końcu jest to impreza kierowana głównie do studentów, więc nikogo nie powinna dziwić krótka akcja rekrutacyjna), po czym otrzymaliśmy mały zastrzyk informacji o tym, dlaczego RWD jest ostatnio tak ważne z perspektywy biznesu. Następnie przyszedł czas na główną, techniczną część, czyli pokaz gotowych narzędzi ułatwiających życie każdego, kto walczy z różnorodnością ekranów urządzeń używanych przez zwykłego człowieka, potencjalnego odbiorcę naszej aplikacji. Innymi słowy, krótka prezentacja „na żywo” możliwości frameworka Foundation razem z rozszerzeniem dla CSS – Sass. Na koniec wróciliśmy jeszcze na chwilę do świata biznesu i wielkich pieniędzy, tym razem otrzymując garść statystyk na temat nieco szerszego tematu – User Experience.
Po przerwie obiadowej, przyszedł czas na wykład „AngularJS – Boost dla HTML«a”, prowadzony przez pana Tomasza Kota z firmy Billenium. Prezentacja, jak można było się spodziewać, miała na celu przedstawić zgromadzonym „magię” tego frameworka, była więc przeznaczona dla osób, które swoją przygodę z Webdevem dopiero zaczynają. Choć dość chaotycznie i w moim przekonaniu „nie po kolei”, Angular został przedstawiony dość ciekawie. Po prezentacji został jednak pewien niedosyt – pan Tomasz skupił się za bardzo na efektach widocznych dla końcowego odbiorcy, pozostawiając niedopowiedzianymi aspekty związane na przykład z utrzymywaniem większych projektów w czystości.
Następnie przyszła kolej na tymczasową zmianę sali, po której wysłuchałem prezentacji na ostatnio bardzo popularny temat „Internet of Things”, prowadzonej przez pana Tomasza Kopacza z Microsoftu. Byłem pozytywnie zaskoczony, gdy autor już na samym wstępie zapowiedział pominięcie jakże nudnych i ciągle wałkowanych „zastosowań, potencjału i możliwości Internetu Rzeczy”. Zaczął natomiast od krótkiej historii wszystkiego, co należało już do kategorii IoT, zanim to pojęcie stało się modne. Od tego płynnie przeszedł do spraw technicznych, m.in. do pokazania jednej z poprawnych architektur tego typu rozwiązań – zaczynając od najmniejszych urządzeń, a kończąc na mechanizmach analizy ogromu zbieranych danych w chmurze. Pomimo że prezentacja była dość sporą „reklamą” rozwiązań Microsoftu, nawet dla zagorzałych fanów technologii z rodziny „wolnych” było tu też sporo ciekawych informacji.
Na zakończenie dnia wróciłem do sali Web Developmentu, gdzie ostatni wykład poprowadził pan Damian Wielgosik z Functionite. I choć temat, „Frontend development a.d. 2015”, mógł sugerować, że będzie to tylko mało ciekawe wyliczenie ostatnich osiągnięć programistów z całego świata, już po kilku minutach autor pokazał jak bardzo się myliłem. Wykład rozpoczął się od przedstawienia kilku bardzo ciekawych i miłych dla oka projektów wykonanych tylko i wyłącznie za pomocą nowości w postaci HTML5, CSS3, sporadycznie okraszonych skryptami w JavaScripcie, a wszystko to pokazywane przy nastrojowej muzyce z jednego z projektów (działanie chyba niezamierzone, acz zdecydowanie na plus). Następnie przyszedł czas na krótkie wyliczenie ostatnich osiągnięć w technologiach front-endowych, skupionych głównie wokół JavaScriptu. Poczynając od dobrej wiadomości dla każdego webdevelopera – uśmierceniu Internet Explorera przez Microsoft, wysłuchaliśmy krótkich, lecz rzeczowych opisów takich tematów jak ES6 (ES2015), asm.js, Babel czy AngularJS 2.0, czyli tego, o czym osoby trzymające rękę na pulsie już słyszały. Resztę wykładu pan Damian przeznaczył jednak na rzeczy o wiele ciekawsze, mówiąc nie o sprawach technicznych, a bardziej ludzkich – czym kierować się przy samorozwoju, kogo obserwować w światku webdevu, jak być lepszym programistą w zespole, gdzie szukać spotkań z ludźmi o tych samych zainteresowaniach programistycznych i dlaczego warto dzielić się wiedzą z innymi. Wszyscy zainteresowani mogą obejrzeć udostępnione slajdy z prezentacji, jednak uprzedzam, że nie zastąpi to obecności na tym znakomitym wykładzie. Była to moja osobista wisienka na torcie tego dnia.
Moje ogólne wrażenie po tegorocznym WDI jest bardzo pozytywne, szczególnie w stosunku do roku poprzedniego, kiedy to nieco rozczarowałem się tematami związanymi z Webdevem. Bardzo żałuję, że nie mogłem uczestniczyć również w wykładach środowych, oraz że ominąłem kilka ciekawych wykładów wtorkowych, odbywających się równocześnie z wykładami, na których byłem. Zdecydowanie polecam wszystkim wybrać się na kolejną edycję – jestem pewien, że każdy znajdzie dla siebie jakieś ciekawe tematy.