Blog

Dziś 15. dzień miesiąca, w którym zgodnie z tradycją kontynuujemy naszą akcję wspierania projektów open source i organizacji dobroczynnych. Odbiorców naszej pomocy w tym miesiącu wskazał Piotr.

Projekt, który jest przez nas tym razem wspierany, to GIMP, popularny program do edycji grafiki, dostępny na wielu różnych systemach operacyjnych. Jego pierwsze wydanie miało miejsce w styczniu 1996 roku i od tamtego czasu projekt przeszedł długą drogę. Zdobył sobie spore powodzenie wśród grafików-amatorów, a nawet zaistniał na zdominowanym przez Photoshopa rynku profesjonalistów. Nasz zespół to wyłącznie programiści, którzy jak wiadomo charakteryzują się wrodzoną niechęcią do jakichkolwiek prac związanych z designem i grafiką, ale jeśli już jesteśmy zmuszeni do takiej pracy, to zwykle pomaga nam w tym właśnie GIMP.

Wypada też wspomnieć, że GIMP służy nam też do przygotowywania obrazków w postach na niniejszym blogu (jak logo jego samego, widoczne powyżej). Dziękujemy twórcom programu i życzymy powodzenia w jego rozwijaniu!

Przesyłamy też pomoc finansową dla Fundacji “Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”, która istnieje od 1991 roku i zapewnia wsparcie dzieciom leczonym w Klinice Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Czas na trzecią w tym roku odsłonę naszej akcji pomocy projektom open source i organizacjom dobroczynnym. W tym miesiącu przekazujemy wsparcie finansowe na rzecz projektu i organizacji wybranych przez Karola Janysta.

Jako wierny użytkownik środowiska programistycznego (IDE) Eclipse, na odbiorcę naszej pomocy Karol wybrał właśnie ten projekt, a ściśle rzecz biorąc – Fundację Eclipse zajmującą się jego rozwojem. Fundacja prowadzi też dziesiątki innych projektów, w większości powiązanych z podstawowym środowiskiem Eclipse i rozszerzających jego możliwości. Gratulujemy Fundacji dotychczasowego wkładu w rozwój narzędzi dla programistów i życzymy powodzenia w dalszych działaniach.

Jak zawsze przekazujemy też pomoc na rzecz organizacji dobroczynnej i tym razem tą organizacją jest Fundacja Dziecięca Fantazja, istniejąca od 2003 roku, której celem jest realizacja życzeń i marzeń nieuleczalnie chorych dzieci. Fundacja spełnia zarówno małe marzenia, na przykład o nowych zabawkach, jak i znacznie większe – jak wyjazd do Disneylandu. Cieszymy się, że pomagając Fundacji możemy przyczynić się do wniesienia odrobiny radości w życie potrzebujących dzieci.

Z niewielkim opóźnieniem (jako że połowa lutego już za nami) przystępujemy do kolejnej rundy naszej inicjatywy pomogania projektom open source i organizacjom prowadzącym działalność dobroczynną. W tym miesiącu wybór wspieranego projektu i orgarnizacji przypadł w udziale Krzyśkowi Piserze.

Projekt open source, który wybrał Krzysiek, to KeePassX – program służący do zarządzania hasłami i do ich bezpiecznego przechowywania. W czasach, gdy każdy użytkownik Internetu ma dziesiątki lub nawet setki kont i profili w różnych serwisach, takie narzędzie jest niezastąpione. Z KeePassX korzysta kilka osób w naszym zespole, zarówno użytkownicy Linuksa, jak i Mac OS X (jest też wersja na Windows – program jest wieloplatformowy), i bardzo go sobie chwalimy. Gratulujemy twórcom programu dobrej roboty!

Przekazujemy też wsparcie finansowe na rzecz akcji “Paka dla bezdomniaka”, której celem jest zbieranie środków na jedzenie dla zwierząt przebywających w schronisku w Korabiewicach – a wśród podopiecznych tego schroniska są nie tylko psy i koty, ale też konie, kozy, a nawet niedźwiedzie. Dziękujemy opiekunom zwięrząt w schronisku i organizatorom akcji za ich wysiłki!

Nieco ponad tydzień temu, 9. stycznia, Stowarzyszenie JUG Łódź zorganizowało kolejne spotkanie z projekcją wideo-prezentacji Wujka Boba. Tym razem nasza firma nie tylko wysłała tam swoich przedstawicieli, ale też wystąpiła w roli sponsora odcinka (zgodnie z planem podjętym kilka miesięcy wcześniej).

Przed seansem mieliśmy możliwość przedstawić w paru słowach firmę i opowiedzieć o tym, czym się zajmujemy, oraz rozdać przygotowane specjalnie na tę okazję krówki, zapakowane w papierki z naszym logo.

Zgromadzeni wykazali spore zainteresowanie zarówno naszą działalnością (co potwierdzili zadając liczne, trafne pytania), jak i krówkami (co potwierdzili bardzo szybkim wyczerpaniem całego zapasu). Mamy nadzieję, że dzięki temu przybędzie nam kilku odwiedzających na stronie, a może też kandydatów do pracy. Przy okazji zachęcamy inne firmy do sponsorowania projekcji następnych odcinków – organizatorzy z JUG stale szukają kolejnych sponsorów.

Zaprezentowany na spotkaniu odcinek cyklu poświęcony był wprowadzeniu do wymyślonych przez Wujka Boba tzw. zasad S.O.L.I.D. (Single responsibility, Open-closed, Liskov substitution, Interface segregation, Dependency inversion). Ich celem jest usprawnienie procesu budowania systemów informatycznych, zapewnienie łatwości ich utrzymania i rozwijania, oraz wyeliminowanie problemu „starzenia się” kodu źródłowego. W kolejnych odcinkach poszczególne zasady będą dokładniej omawiane, jedna po drugiej.

W moim odczuciu ten odcinek serii był trochę zbyt ogólny i zawierał za mało praktycznych informacji – choć jest możliwe, że takie było założenie, a więcej konkretów pojawi się w następnych prezentacjach. Nie pozostaje zatem nic innego, jak poczekać na następną odsłonę i przekonać się.

Kilka dni temu nasza strona zadebiutowała w odnowionej szacie graficznej (która, mamy nadzieję, podoba się), a dziś w tych nowych okolicznościach przyrody mamy przyjemność pierwszy raz w tym roku powrócić do akcji wspomagania projektów open source i innych potrzebujących. Tym razem odbiorców naszego wsparcia wybrał Marcin Tabaka.

Choć zwykle wspieramy większe projekty, to od czasu do czasu na uwagę zasługują także te mniejsze, nie mniej przydatne w pracy. Takim projektem jest plugin do biblioteki jQuery o nazwie Tablesorter, służący do – jak można się domyślić – udostępniania możliwości sortowania tabel występujących w aplikacjach webowych. Marcin używał go w kilku projektach i bardzo sobie chwalił.

Przekazujemy też darowiznę na rzecz Stasia Kowaluka, 3-miesięcznego chłopczyka cierpiącego na niedowład rączki spowodowany komplikacjami w czasie porodu. Staś jest pod opieką Fundacji Splotu Ramiennego, zajmującej się pomocą osobom (zarówno dzieciom, jak i dorosłym), które doznały uszkodzenia nerwów splotu ramiennego. Rodzice Stasia i Fundacja zbierają pieniądze na jego operację i dalszą rehabilitację – cieszymy się, że możemy się do tego odrobinę przyczynić.

Wszystkiego dobrego, Stasiu!